MOVE ŚDM KARDYNAL RYLKO H.264
0 (0 Likes / 0 Dislikes)
[Naoczny świadek] Od samego początku tej pracy Papieskiej Rady ds. Świeckich,
Światowe Dni Młodzieży były dla mnie wielką przygodą.
Przygodą wiary, przede wszystkim.
Dlatego, że wiedziałem,
że jest to wydarzenie,
które nie ogranicza się tylko i wyłącznie do sfery zewnętrznej świętowania.
To jest wydarzenie,
które zmienia młodych.
Jestem, można tak powiedzieć, naocznym świadkiem,
jak rodziło się to nowe pokolenie młodych, [kardynał Stanisław Ryłko przewodniczący Papieskiej RAdy ds. Świeckich]
które kiedyś nazywaliśmy pokoleniem Jana Pawła II.
Dzisiaj natomiast,
ponieważ to doświadczenie trwa dalej,
nazywamy pokoleniem Światowych Dni Młodzieży.
Światowe Dni Młodzieży
pokazują młodych, jako znak nadziei.
Młodzi to nie jest tyle problem do rozwiązywania,
ale nadzieja, która daje nowy rozmach
i nowy entuzjazm,
gdy idzie o przyszłość.
Stąd, Ojciec Święty Franciszek
mówi o młodych,
że młodzi to jest okno.
Okno, przez które przyszłość wchodzi w świat.
Tutaj myślę, że bardzo cenne wskazówki,
daje nam Ojciec Święty Franciszek.
W swojej adhortacji apostolskiej
'Ewangelii Gaudium' - 'Radość Ewangelii"
mówi nam już; Kościół, jaki on sobie wymarzył,
to Kościół, który jest w drodze,
Kościół, który wychodzi do ludzi,
zwłaszcza do ludzi młodych.
Ja myślę, że to jest cecha,
którą Kościół dzisiejszy
- Kościół, to znaczy duszpasterze,
Kościół, to znaczy jeszcze bardziej sami młodzi,
młodzi, ludzie świeccy
muszą się nauczyć tej sztuki,
żeby być Kościołem otwartym,
żeby być Kościołem,
który Prawdy nie strzeże i nie trzyma tylko dla siebie,
który Prawdą umie się dzielić.
Dlatego ja sądzę,
że ten Światowy Dzień Młodzieży
jest jakimś wielkim wyzwaniem.
Bądź apostołem, misjonarzem Światowych Dni Młodzieży.
Rozmawiaj z drugimi, z młodymi
o Światowym Dniu Młodzieży.
Zachęcaj, że warto.
Ojciec Święty Benedykt jeszcze,
tuż przed wyjazdem na Światowy Dzień Młodzieży do Kolonii,
miał wywiad z dziennikarzem Radia Watykańskiego,
i ten dziennikarz zadał mu to pytanie:
Co Ojciec Święty chciałby, przede wszystkim, przekazać młodym,
którzy przyjeżdżają do Kolonii na Światowy Dzień Młodzieży?
I odpowiedź Ojca Świętego był bardzo krótka,
ale bardzo znacząca.
Powiedział: chciałbym przekonać młodych,
że być chrześcijaninem,
to piękna sprawa.
Ja myślę, że to jest wielkie zadanie i wyzwanie
dla młodych dzisiaj:
mówić swoim rówieśnikom,
być chrześcijaninem,
to nie jest coś, czego należałoby się wstydzić dzisiaj.
Być chrześcijaninem to piękna sprawa.
Warto nim być.
Kiedyś, jeszcze na początku lat 80.,
francuski dziennikarz, Andre Frossard,
zadał Ojcu Świętemu pytanie:
Ojcze święty, Ojciec Święty jest wielkim człowiekiem modlitwy
O co Ojciec Święty modli się dla świata?
I wtedy papież, jak zauważa Frossard, dał najkrótszą odpowiedź z całego długiego wywiadu jaki z nim przeprowadził:
Modlę się o miłosierdzie.
Ja myślę, że Papież modlitwy w dalszym ciągu trwa na tej wstawienniczej modlitwie za świat
która jest modlitwą o miłosierdzie.
z tym że teraz czyni to już nie na klęczniku w swojej prywatnej kaplicy w Watykanie, ale w domu Ojca.
Gdzie jak wierzymy przebywa.
A więc sprawa modlitwy.
A druga rzecz która mnie zawsze uderzała w Ojcu Świętym
To jest jego charyzmat obcowania z młodymi.
Ojciec Święty Jan Paweł II bardzo lubił okreslać się jako przyjaciel młodych, ale on zawsze dodawał,
ale przyjaciel wymagający
Dlatego że jest dzisiaj wielu przyjaciół, mamy wielu przyjaciół
ale bardzo często mamy przyjaciół trochę takich zafałszowanych
to znaczy takich, którzy nam schlebiają, tylko i wyłącznie schlebiają
Boją się nie raz powiedzieć prawdy
Ojciec Święty był przyjacielem młodych, ale przyjacielem prawdziwym.
to znaczy nie bał się od młodych wymagać.
Pamiętamy jego piękne słowa skierowane do młodych w Polsce
Mianowicie: musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni nie wymagali
Dlatego ja myślę, że te słowa młodzi Polacy na prawdę winni sobie wziąć do serca
Dzisiaj gdy idzie o świat, gdy idzie o media, gdy idzie o społeczeństwo, polityków
Generalnie rzecz biorąc, świat dzisiaj schlebia młodym.
albo ich krytykuje.
Natomiast to czego młodzi potrzebują to jest to aby im stawiać wyraźne i wysokie wymagania.
Bo to jest to, dzięki czemu człowiek rośnie i dojrzewa.
Drodzy młodzi przyjaciele, drodzy młodzi rodacy
Cały świat patrzy na Kraków, na Kraków w lipcu przyszłego roku, na Światowy Dzień Młodzieży w Krakowie
ale przede wszystkim Chrystus, Chrystus miłosierny w Sanktuarium Łagiewnickim, patrzy na młodych i czeka na młodych
Dotknij miłosierdzia i daj się miłosierdziu dotknąć
Myślę, że te słowa najlepiej wyrażają najgłębszy sens tego, co będzie się działo w Krakowie
w czasie Światowego Dnia Młodzieży w przyszłym roku
Nie zapomnij, Chrystus czeka na Ciebie, nie zawiedź Go, do zobaczenia w Krakowie!